Post miał być wczoraj, ale internetu mi zabrakło :(Na szczęście już jest ok.
Wczoraj z okazji pierwszych urodzin mojego Synka upiekłam urodzinowe ciasteczka:)
Wszystko za sprawą stempelków-alfabetu, które kupiłam w Tchibo za 24,5 :)Jestem bardzo zadowolona, bo zawsze mi się marzyły stemple do ciastek, ale kilkadziesiąt złotych za jeden, to była dla mnie cena zaporowa. A alfabet jest o niebo lepszy, bo daje nieograniczone możliwości:)
Mąż zabrał do pracy choinki z nazwą firmy- chłopaki też mieli wielką radochę:)Ciastka jak ciastka, ale napisy są w nich najfajniejsze:)
W zestawie jest 176 znaków, więc jest bardzo dużo możliwości:)
Polecam szczerze ten produkt:)
Kochani miłego dnia Wam życzę