Dziękuję za ciepłe przyjęcie komina z czapką:)Ja jeszcze swojego komina nie mam,ale postanowiłam, że zrobię go(znaczy zacznę) na spotkaniu przy kawie we wtorek. Przypominam info:)Udało się załatwić opiekę nad Krystianem, więc to będzie pełny relaks dla mnie i już się doczekać nie mogę:)
Do wczorajszego kompletu powstały jeszcze mitenki.Wzór ten sam.
Muszę się jeszcze pochwalić pierniczkami, które dostałam od swojej Wspólniczki Magdy z bloga Nitki Ariadny :)
Każdy inny, ale tak samo smakowity:)
Magdo bardzo dziękuję:)
W Łodzi wieje chyba jak wszędzie. Byle by żadnych strat nie było.
Buziaki
piękne mileńki -takie zimowe,stylowe i troche mrozne w swym kolorze.Piernikowe ludki wyglądaja wspaniale-az zal że nie mozna skosztować:0 pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję:)a pierniczki nawet jakby można było jeść to i tak bym nie zjadła,bo za śliczne są:)
UsuńKomplecik cudowny ;))
OdpowiedzUsuńI te pierniczki mniam .
Pisz do tego MIKOŁAJ , bo się nie domyśli hihi
:)Pisałam,pisałam...ale Mikołaj udaje, że czytać nie umie:(
UsuńMitenki świetne, Wspólniczko!:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że pierniczki Ci "smakują":)
Pozdrawiam ciepło!
Cudne są:)
Usuńmitenki cudne - wspaniały komplet teraz :)))
OdpowiedzUsuńpierniki smakowite :)))
dobrego dnia :)
Teraz już wszystko ładnie gra ze sobą:)Pozdrawiam
UsuńŚliczne mitenki, a pierniczki "do schrupania".
OdpowiedzUsuńPod Radomiem wieje i zaczął sypać śnieg, więc Mikołaj pewnie saniami przyjedzie :)
Dziękuję ślicznie:)Były sanie??:)
Usuńpierniki cudne !
OdpowiedzUsuńNapatrzeć się na nie nie mogę:)
UsuńU mnie też wieje jak nie wiem...pierniczki są bardzo urocze :)
OdpowiedzUsuńPodobno najgorsze już za nami:)
UsuńPiękne :) A pierniczki śliczne :) Szkoda byłoby je zjeść nawet jakby jadalne były :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :*
UsuńŚwietne mitenki:) Te pierniczki są naprawdę słodkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej zabawie i życzę powodzenia w losowaniu:) wyniki po powrocie z przedszkolnej imprezy mikołajkowej:)
Dzięki piękne:)Liczę na szczęście:)
UsuńŚwietne mitenki! Uwielbiam, a jeszcze sama żadnych nie zrobiłam, wstyd! ;) Udanego spotkania przy kawce! A pierniczkowe zawieszki rewelacja! Super prezent :) Pozdrawiam ciepło i bo u nas też wieje że aż strach...!
OdpowiedzUsuńto musisz koniecznie naprawić swój błąd:)W aucie i na zakupach sprawdzają się znakomicie:)
UsuńŚwietne te mitenki ,ale lecę zobaczyć komin;)
OdpowiedzUsuńI komplet fajny i to na rączki też. Nigdy nie mogę zapamiętać jak to się nazywa.
OdpowiedzUsuńSuper te Mitenki! Ładnie wyglądają z tym ściągaczem. A piernikowych zawieszek zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje mitenki, ale już bym w nich zmarzła.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rękawiczki! A jakie "smakowite" pierniczki!
OdpowiedzUsuń