...powstały dla Oli z Frankowego Zakątka. Dla Oli już raz robiłam scrapki >>tu<<
najlepszą nagrodą jest powrót osoby zamawiającej, bo to świadectwo, że naprawdę się spodobało, co mnie ogromnie cieszy:)
Dziękuję,że do mnie zaglądacie i komentujecie:)
Buziaki
Twoje szydełkowe cudeńka nie mogą się nie podobać:)
OdpowiedzUsuńAle to prawda, powrót zamawiających osób to duża frajda!
Pozdrawiam:)
Kochana to się nie może nie podobać :) Cudne scrapki :)
OdpowiedzUsuńno cuuuuudne:)
OdpowiedzUsuńPiękne,takie scrapki.To taki dodatek do wszystkiego,lepiej zrobić,niz kupić gotowe;)
OdpowiedzUsuńPozdrówka;)
Piękne kwiatuszki. Naturalne dodatki są cudowne!
OdpowiedzUsuńSą śliczne, napisze ci puźniej maila w sprawie lusterka :)
OdpowiedzUsuńwow ale się narobiłaś!
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię robić takich małych rzeczy, a Ty Malwinko sypiesz nimi jak z rękawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
O kwiatki szydełkowe.Myślałam że nigdy ich nie zrobię ale wystarczyło szydełko i nitka i coś i mi się udalo wydziergać. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńOjej! Ile ich nadziergałaś!? To naprawdę super jak osoby wracają :D
OdpowiedzUsuńJakie fajne :) Pomyślałam, że mogą być świetną ozdobą zapakowanego prezentu :) Ja też lubię jak osoby, które ode mnie coś kupiły wracają, to ogromna satysfakcja :)
OdpowiedzUsuńHa, znam ten sznureczek :)
OdpowiedzUsuńKwiatki ślicznie wyszły :)
ale duzio (jak by moje dziecko powiedziało) :) śliczne
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy robisz!:) pozwól, że zostanę u Ciebie:) Dziekuję za udział w mojej zabawie:) Pozdrawia 150 obserwująca:)
OdpowiedzUsuń