...do świata blogowego:)
Już się przeprowadziliśmy, mały remont za nami i już dwie noce na swoim:)
Dobrze mi tu:)Zostaje rozpakowanie, bo jeszcze nie wszystko udało mi się ogarnąć.
Czas nadganiać zaległości.
Na blogu Ulala zobaczyłam przewijarkę do włóczki:)Bardzo mi się spodobało to urządzenie, więc poprosiłam Kasię by kupiła mi na zagranicznej aukcji.
Przewijarka jest fantastyczna!!!Mogę nią nawet zwijać sznurek, z którym zawsze miałam duży problem, bo zwinięcie czasami zajmowało mi ponad pół godziny, a teraz dwie minuty i mam piękny motek, który się nie plącze:)
Miłego dnia