W Łodzi pierwszy śnieg...może zbyt szumnie nazwałam,bo to dopiero pierwsze przyprószenie...ale zawsze:)
Dlatego na ocieplenie ubranko na kubek
a do tego podkładki
Widzę, że sama nie jestem jeśli chodzi o późne chodzenie spać...ale tak chyba robótkowicze mają:) Jak się dobrej kawy napiję, puszczę sobie wciągającą książkę,to naprawdę spać się nie chce:)Pozwolić sobie na to mogłam,bo Mąż w domku mógł się zająć synkiem, a ja mogłam spokojnie dospać:)
Udanego dnia
Szkoda, że ja nie mam takiego talentu w rękach :) P.S. Kochana od jutra możesz wyglądać listonosza ;)
OdpowiedzUsuńJakiego listonosza?Co wykombinowałaś kobieto?:)eh
OdpowiedzUsuńNo listonosz to pracownik poczty polskiej :P Nic nie wykombinowałam :) Tylko coś do Ciebie wysłałam ;)
UsuńAle prosiłam,żebyś nic nie wysyłała...no dobra:) to czekam z niecierpliwością:)choć znając tego wspaniałego pana,to jak list polecony,to mi nawet awiza nie raczy zostawić...zawsze muszę w necie sobie monitorować
UsuńJak wróci mąż to będę wiedzieć czym to wysłał :) Nic wielkiego tam nie ma tylko maleńki drobiazg z wdzięczności za dobre serce :)
UsuńKochana jesteś:)
Usuńa jak tu jesteś to jeszcze zapytam gdzie taki ładny kubek w gwiazdki kupiłaś??:)
UsuńW Tesco za 8 zł chyba :) Tylko były same niebieskie - może u Ciebie będą inne kolory :)
Usuńdzięki-muszę zobaczyć:)
UsuńW Nysie też przyprószyło:) Świetne podkładki, a ocieplacz jak znalazł na tę pogodę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Już na kilku blogach widziałam wzmiankę o śniegu...chyba się zima zaczyna...
UsuńSuper! Ocieplacze na kubki chodzą za mną od zeszłego roku...myślę nad zrobieniem takiego z filcu, ale czy mi się uda :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie szarego z beżem :)
Z pewnością ci się uda:)A z kolorkiem...to nie szary tylko bezowy...ale tak to jest jak się fotki w nocy robi:)
Usuńa w Żaganiu piekne słońce świeci :-) tak na przekór zimie chyba :-) Malwinko smaka mi na kawusie narobiłaś, idę sobie zaparzyć :-)
OdpowiedzUsuńTylko się cieszyć piękną pogodą:)
UsuńNawet mam podobne kubki :-) Świetne są te ocieplacze! Koniecznie muszę takie zrobić :-)
OdpowiedzUsuńPolecam polecam:)
UsuńSuper ten ocieplacz i wzór jaki ciekawy, podkładki też fajnie wyglądają, kojarzą mi się z karmelkowymi cukierkami, tak słodko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńno piękne :)
OdpowiedzUsuńa u nas śnieg od rana ... i nie znika :))
fajne ocieplacze u nas tez prószyło ale już nie ma po nim śladu:D
OdpowiedzUsuńU mnie już w piątek padał pierwszy śnieg. Jak na tutajszy ciepły klimat to bardzo wcześnie. Ocieplacz suparaśny, też muszę swój poszukać a te podkładki są nie do przebicia ja ciągle mam je pod kubkiem:)
OdpowiedzUsuńp.s. foremki kupione w Italii, jest ich tu pełno.
Pozdrawiam.
u mnie też ścieg...ocieplacze fajowe:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa pierwszy śnieg za oknem jak znalazł:)
OdpowiedzUsuńcudny komplecik:) w takich słonecznych kolorkach:)
OdpowiedzUsuń