Dziś skromnie.Tylko dwie broszki:)
Dużo rzeczy do pokazania,ale czekam aż paczki dojdą do nowych właścicieli:)
Jedna szydełkowa z filcowym środkiem
Druga z filcowych kulek
A co do maszyny to rzemień chyba będzie trzeba kupić,bo pęknięty.Koniecznie ktoś kto się zna musi ją zobaczyć czy da się ją ożywić:)Choć nie ukrywam,że bardzo bym chciała,żeby nie tylko cieszyła oko,ale jeszcze mi długo służyła:)
I tak już mi męża nie komplementujcie, bo jeszcze w piórka obrośnie hi hi ;)
P.S. Zamotki kręcę młynkiem dziewiarskim
***
Jeszcze chciałam prosić o wsparcie w glosowaniu na Lalkę Crochetkę(która dla nas jawę zrobiła).Do konkursu zgłosiła >>Tego<< mikołaja.
Głosowanie odbywa się przez lubię ta na fb
Z góry dziękuję:)
Miłego dnia
uwielbiam filcowe kulki:) bardzo przydałbym mi się do tworzenia naszyjników...ale niestety nie umiem ich robić:(
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie spróbować:)To nic trudnego:)
UsuńTo super zabawa! Ja mam na swoim koncie aż dwie własnoręcznie ufilcowane:D
UsuńŚliczne, delikatne broszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńUrocze, pozdrawiam Dusia [ dzęki za upominek]
OdpowiedzUsuń:)Czekam na dalsze wytyczne:)Pozdrawiam
UsuńObie broszki ładne, ale wolę tę z włóczki.
OdpowiedzUsuńRzemień do maszyny można zrobić z grubszego sznurka jutowego. Okręcić kilka razy, zawiązać na supeł. Ja u mamy maszyny tak wykombinowałam i zadziałał. Pozdrawiam
oo dobry pomysł:)Oby ona działała:)
UsuńŚliczne broszki. Dzięki, że napisałaś o tym młynku dziewiarskim, taki laik ze mnie, że nawet nie wiedziałam o czymś takim :)
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam,ale jak mnie zaciekawił temat to zamiast laleczki dziewiarskiej sprawiłam sobie młynek i nie żałuję:)Mam za dużo pomysłów i za mało czasu na laleczkę. Młynkiem o wiele szybciej idzie robota:)
UsuńSuper broszki, świetny dodatek, który urozmaici ubiór :)
OdpowiedzUsuńJa się w broszkach rozkochałam i zaczęłam zbierać:)
UsuńŁadne te Twoje broszki
OdpowiedzUsuńDzięki.Od Twoich broszek zaczęła się do nich miłość:)
UsuńBroszki są cudne;)))))))
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy:)
Usuńśliczne dorobiazgi:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŁadne maleństwa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.szufladajustyny.blogspot.com
Dzisiaj o różyczkach z papieru ręcznie robionych :)
Bardzo ładne broszeczki, filcowo-kulkowe szczególnie mi się podobają!
OdpowiedzUsuńBroszki skromne, ale piekne :)
OdpowiedzUsuńPiekniutkie;)Ta druga bardzo ciekawa;)
OdpowiedzUsuńbroszki śliczniutkie i bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńdziękuję za wspomnienie o Mikołaju :)
dwie , ale jakiw wsubtelne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
Świetne broszki :) pierwsza jest piękna :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są. Najbardziej podoba mi się ta pierwsza :>
OdpowiedzUsuńhttp://borenium.blogspot.com/