piątek, 7 czerwca 2013

Filcowanki

Znowu troszkę filcowanek powstało:)Tak ostatnio jednak zauważyłam, że filcowanie sprawia mi o wieje mniej radości niż szydełko. Do filcowania siadam, bo muszę:)a do szydełka z czystą przyjemnością:)
Jednak największa miłością jest szydełko i nic już na to nie poradzę:)






Chciałam jeszcze podziękować Asi z bloga http://lolajoo.blogspot.com/ za wspaniałą kołderkę, którą udało mi się wygrać:) moim pomysłem na nią był styl marynistyczny.Zwycięzcę wybierał jej synuś i o wygranej zadecydowała kotwica, o której wspomniałam:)Bardzo się cieszę:)



Dziękuję Asiu:)

Wygrałam też Candy u Basi i takie cudowności dostałam


Dziękuję Basiu :)

***
Do jutra przyjmuję zapisy na moje Candy a już w niedzielę losowanie:)

Zapraszam!!!

***




14 komentarzy:

  1. Jeśli robić coś na siłę to lepiej tego nie robić :) Ja mam tak z szydełkiem. Próbowałam, ale jakoś mi nie idzie. Nie wiem może to kwestia mojego braku cierpliwości :D
    Marinistyczna kołderka jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ostatnio za dużo się zakulkowałam i za jakiś czas znowu zatęsknię:)

      Usuń
  2. śliczne biżutki i cudna kołderkę wygrałaś:) i od Basi też sliczności:)
    fajne jest w rekodziele że jest tyle dziedzin że każdy znajdzie coś dla siebie:) ja znowu nie lubię robić wikliny papierowej:) ale fajnie mieć dwie rzeczy - jak "zmeczy" mnie sutasz to robię coś w decoupage i na odwrót:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja już z wikliną pierwsze starcie miałam:)Rurki są,ale czasu brak na wyplatanie:( a do decoupagu też się przymierzam,ale podobny problem co z wyplataniem:)

      Usuń
  3. Piękne nagrody Ci się trafiły! Kołderka jest fenomenalna!

    Ja też zaczynam ostatnio myśleć, że szydełko jest jednak numerem JEDEN :) Haft też uwielbiam, ale ostatnio właśnie "haftuję jak muszę" ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, śliczne prezenciki dostałaś:)
    A od filcowanek to sobie odpocznij i powróć do nich, bo wychodzą Ci super!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolczyki są bardzo fajne, na szczęście znasz kilka technik i w każdej można się zakochać na trochę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładnie Ci wychodzą filcowe kuleczki - nie rezygnuj z tego. Kołderka marzenie, pewnie od razu nadała innego charakteru pokoikowi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejciu, ale Ty masz szczęście kobieto! :) Wygrywasz i wygrywasz, nic tylko w lotka grać :)
    A ja się podpisuję obiema rękoma pod stwierdzeniem, że szydełko jest najlepsze, uzależniające, wciągające i na dodatek mega :) Uwielbiam każdą formę rękodzieła, ale szydełku jestem bezgranicznie wierna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Filcowanki są super! Ja na razie szydełka nie ogarniam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. no szczęście Ci dopisało, ja jakoś nic nie wygrywam :-( a szkoda bo pozazdrościć prezentów .. a fil jak zwykle cudny :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie tez chyba bardziej przekonuje Twoje szydełko. W każdej z rzeczy jest coś..."osobistego". Kolczyki ładne, nawet bardzo, tylko chyba "jedne z wielu". Co nie znaczy oczywiście, że nie można się czasem od szydła oderwać, tak chociażby po to aby zatęsknić ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu pozostawione:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...