Oczywiście z poślizgiem...wybaczcie:)
Gwiazdek zrobiłam 14 i nie powiem, żebym robiła je z przyjemnością...bardzo obawiałam się usztywniania i zawsze unikałam go jak ognia. Okazało się,że nie taki diabeł straszny i jak już się w końcu za to zabrałam nie było tak źle. Usztywniłam wikolem 1:1 z wodą.
Na przyszły rok zrobię dla siebie gwiazdki bo są urocze. Inne ozdoby też porobię, ale robienie zaczynam robić już latem :)
uwielbiam takie gwiazdeczki! :)
OdpowiedzUsuńSą idealne:) Ty wszystko potrafisz zrobić:)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie:)
OdpowiedzUsuńswietnie sie prezentuja, ja tez zawsze sobie obiecuje za do swiat zaczne sie szyowac latem, ale jeszcze nigdy nie udalo mi sie zrealizowac tego planu :)
OdpowiedzUsuńCudne gwiazdeczki :-) Piękne wzory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
gwiazdki urocze :) teraz jest już na piśmie, że w przyszłym roku zrobisz je dla siebie - trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, pięknie będą wyglądały na choince :)
OdpowiedzUsuńŚliczne gwiazdki! To prawda - zaczniesz robić latem, na pewno zdążysz do świąt ze wszystkim. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne gwiazdki! Ja usztywniam krochmalem Ługą - bez rozcieńczania. Zostawiam w nim gwiazdki na godzinę lub dwie, a potem suszę.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły. Już sobie wyobrażam jak cudnie będą wyglądały na choince. Zamawiam takie na przyszły rok!!!
OdpowiedzUsuńPiękny gwiazdozbiór!
OdpowiedzUsuńTakie gwiazdeczki bardzo ślicznie prezentują się na choince;) Są śliczne
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdeczki!
OdpowiedzUsuńcudne te Twoje gwiazdki:) też mam podobne dostałam od koleżanki.... w tym roku chyba znów nimi ozdobię choinkę:)
OdpowiedzUsuńAle śliczne gwiazdeczki! Nie mogę się napatrzeć :) Wyszły idealnie :)
OdpowiedzUsuńPiekne Ci one wyszly ,aa usztywniania to i ja unikam :) I chyba tez juz latem zaczne ozdobki na choinke :))) Wieksza prawdopodobnosc ,ze zdaze :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczniutkie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te gwiazdeczki! Na pewno kosztowały dużo cierpliwości i pracy. W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://szydelkowezycie.blogspot.com/
Efekt końcowy świetny :-) nie trzeba było się obawiać usztywnienia.
OdpowiedzUsuńU mnie świąteczne kartki, zapraszam do odwiedzin :-)
pieknie wyglądają:) też planowałam zrobić ale na planach się skończyło:D
OdpowiedzUsuńSą urocze:)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdki :) Witamy w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas na urodzinową rozdawajke :)
Hej, hej!!! Gdzie jesteście?
OdpowiedzUsuńCzy ma ktos kontakt do autorki bloga? Bo chcialabym zlozyc zamowienie
OdpowiedzUsuńhej a co u Ciebie tak cichutko ? tęsknię :-)
OdpowiedzUsuń