sobota, 6 czerwca 2015

Dywanik i koszyczek

Dziś kolejne zaległości z zeszłego roku...

Dywanik ze sznurka


A do kompletu mały koszyczek


Odkąd wróciłam do blogowego świata zauważyłam nowy trend:) Wiele osób zaczęło przygodę z szydełkowaniem i tu prym wiedzie sznurek:)Sznurek króluje nie tylko na blogach szydełkowych...ale to fajne, bo szydełkowanie to bardzo fajne odprężenie:)

Miłego weekendu Kochani:)



11 komentarzy:

  1. Fajny ten dywanik;)) a ja?? ja nie szydelkuje;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama mam chęć zabrać się za sznurek :), zwłaszcza jak widzę takie perełki.

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam te wszystkie cuda które powstają na szydełku ale sama do tego cierpliwości nie mam no i talentu.... dywan cudny:) dwa lata temu zamówiłam sobie taki szary do sypialni, ogromny, i nie spodziewałam się że teraz będą one takie popularne:) a słusznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny komplet, dywanik jest świetny ;-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj tak, mnie wzielo na sznurek i nie chce odpuscic ;))) Twoje sznurkowe dziela piekne! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale piękne rzeczy wyczarowałaś! Koszyczek jest przepiękny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha. Ja się zaprzyjaźniłam z szydełkiem :) Myślałam, że sznurek zdominuje moje prace, ale jednak narazie bawełniana włóczka i babcine kwadraty ;)
    Może wrócę do sznurka, jak zdecyduję się w końcu na kształt i wielkość puf.

    A dywanik Twój robi wrażenie :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  8. Sznurek rzeczywiście robi furorę. Jest efektowny i wdzięczny bo szybciej się z niego robi. No ale "królowo szydła" cieszę się, że wracasz do blogosfery :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo tu pozostawione:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...