Spodobały mi się łapki u martuchnaj. Ta kochana kobieta błyskawicznie odpowiedziała na moją prośbę o wskazówki w ich wykonaniu i po chwili miałam na mailu wszystko rozrysowane:) Dziękuje Ci bardzo za pomoc:)
Moja wersja jest taka
Łapki były na prośbę mebeliny, z którą byłam umówiona na prywatną wymiankę:)
W kolejnych postach pokażę co jeszcze dla niej przygotowałam:)
Słońca życzę
Fajne te łapki, bardzo ozdobne :)
OdpowiedzUsuńahhh moje wspaniałe! wiszą już w kuchni, oczywiście zabroniłam ich używać:P
OdpowiedzUsuńCieszę się,że są ozdobą Twojej kuchni:)
UsuńŚliczne te łapki , też mam kilka z wełny
OdpowiedzUsuńale oszczędzam hihi - pozDrawiaM ;)
dzięki:)ja swoich jeszcze nie mam...szewc bez....:)
UsuńŚliczne łapki !
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńŁapki szydełkowe używam a jak że! Te są mega ozdobne! Świetne! Moja mama w tym temacie stawia niestety tylko na funkcjonalność, proste, z mała tylko obwódką i z nici bawełnianych.
OdpowiedzUsuńW sumie drugie powinnam zrobić użytkowe...ale na to nie wpadłam w tamtej chwili:(
UsuńSuperanckie! A kolory ekstrawaganckie, nietypowe jak na dodatki kuchenne, co sprawia, że są wyjątkowe! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńZgodnie z prośbą miał być granat i jest:)A kuchnie widziałam na zdjęciach i powiem,że ładnie się to wszystko prezentuje w takich kolorach:)
UsuńBardzo fajne te łapki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)