W końcu się udało skończyć kocyki, bo powstały dwa:) Jeden dla mojego Synusia, a drugi szuka nowego właściciela.
Ostatnio mam tyle pomysłów, że po nocach mi się śnią...nowe projekty...nowe włóczki...gdyby tylko doba miała 48 godzin byłoby pięknie:)
Kocyk przepiękny (czekam na prezentację drugiego :) Te wzorki i kolory świetnie się komponują :) Suuuperowy!
OdpowiedzUsuńPS. Ja tez tak mam - zawsze, jak mi przyjdzie do głowy jakiś pomysł, to spać nie mogę i wiercę się i kręcę jak jakaś maniaczka :) A te najlepsze pomysły, jak na złość, to zawsze wieczorem człowieka przygniotą :)
Pozdrawiam :)
Drugi jest bliźniaczy,więc chyba nie ma sensu takie same zdjęcia wklejać:)
UsuńŚliczny kocyk!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam słonecznie:)
UsuńPiękny kocyk, od jakiegoś czasu kusi mnie ten wzór i napewno zagości w moim domu.
OdpowiedzUsuńDobrze się robi,a efekt niebanalny:)
UsuńPrzepięknie zrobione;)Trzeba mieć cierpliwość,żeby zrobić taki kocyk z elementów.Jednostajność,jednostajność;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za wizytę u mnie;))
Sama przyjemność:)
Usuńświetny :) jak ja lubię niebieski :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kocyk.
OdpowiedzUsuńCo do pomysłów, to przybij piątkę:) Też tak mam - głowa mała.
Pozdrawiam i zapraszam. Ola.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękny, znalazł się właściciel. Kurde chętnie bym przygarnęła, PĘKNY!
OdpowiedzUsuńNo niestety jeszcze czekam na nowego właściciela
OdpowiedzUsuńFantastyczny !!! Pamiętam, że kiedy byłam w ciąży z Kubusiem to mi się taki marzył, ale faza na szydełko przeszła mi. Musiałam z pokora przyznać że w tej kwestii to kompletne beztalencie jestem. Chociaż nie umiem zrobić łańcuszek i jakąś tam gwiazdkę z słupków ale to by było na tyle. Podziwiam więc każdego kto umie choć ciutkę więcej.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)ale i tak jeszcze dużo się muszę nauczyć:)na szczęście jeszcze zapał jest:)
UsuńJaki piękny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Jakoś ciągle nie mogę się wziąć za te babcine kwadraciki... ale może jeszcze nadejdzie taki dzień. A co do pomysłów, to mam tak samo i też mi się włóczki śnią :)))
OdpowiedzUsuńPolecam kwadraciki,bo bardzo przyjemnie się je robi:)
UsuńKocyk cudo i jest już nasz ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy,że się podoba:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrawo za wytrwałość. Mi jeszcze dużo jej potrzeba, bo ogromna ilość kwadratów czeka na zszywanie:)
OdpowiedzUsuńZszywanie nawet lubię,najgorsze we wszystkim to chowanie nitek... brrr
UsuńDie Decke sieht sehr schön aus. Ich liebe Häkeldecken.
OdpowiedzUsuńLisa
piękny:) uwielbiam takie:) milutkie, kolorowe:)
OdpowiedzUsuń