Kilka dni temu padła propozycja spotkania od Ewki. Na jednym z blogów znalazłam informację o pchlim targu, na którym wystawcami są rękodzielnicy...
I tak sobie pomyślałam dziewczyny, że to byłaby idealna okazja do spotkania:)i może się nas więcej uzbiera:)
Co Wy na to?
Dziękuję za ciepłe słowa pod poprzednim postem i jeszcze raz wielki ukłon w stronę Wioli i miłe słowo pod adresem mojego Synusia:)
Pozdrawiam
Pomysł fajny, ale nie wiem czy uda mi się dotrzeć :/
OdpowiedzUsuńNo ja też wszystko uzależniam od pogody, bo z Synkiem jak coś to się będę wybierać:)ale pomysł myślę godny uwagi:)
UsuńNiestety ja mieszkam za daleko :(
OdpowiedzUsuńTo fakt...:) szkoda :(
UsuńOj jak ja bym się chętnie spotkała, ale Łódź to prawie drugi koniec Polski dla mnie :(
OdpowiedzUsuńJustyna do Wrocławia zapraszała,też nie pojadę bo daleko
Usuńniestety ale Malwinko w ten weekend mam imprezę na działce :-( i nie dam rady
OdpowiedzUsuńoj niedobrze,niedobrze...
UsuńMnie rodzina zorganizowała zajęcie :( chrzciny, o których dowiedziałam się kilka dni temu!
OdpowiedzUsuńA taką miałam ochotę na ten Pchli Targ, tym bardziej, że tak bliziutko mnie.
To widzę nikomu nie pasuje... szkoda:( mam nadzieję,że pogoda dopisze i się sama wybiorę, oczywiście w towarzystwie Synusia:)
Usuń