Zrobiona dla mojego synka.Robiłam ją bardzo długo,bo od wakacji do końca września:)
Kolory te same, które użyłam do zygzakowego kocyka.
To cztery słonie...ale teraz pewnie już bym inną zrobiła :)
To cztery słonie...ale teraz pewnie już bym inną zrobiła :)
Pomysł i przepis wykonania pochodzi ze strony freelancemama.pl :)
Już się nie będę tłumaczyć z mojej nieobecności...dom i szydełko pochłaniają mnie bez reszty:)Zapraszam na fejsa, bo tam jestem częściej:)
Cudowna karuzela, maluszkowi od razu będzie się lepiej spać. Zwierzaczki są przesympatyczne :)
OdpowiedzUsuńCudowne te słoniki:)
OdpowiedzUsuńUrocza! Mi się marzy taka z kropelkami i balonami ale nie mogę się zebrać żeby ogarnąć temat, bo małe formy zupełnie mi nie wychodzą i szybko się zniechęcam :(
OdpowiedzUsuńjak dla mnie rewelacyjna karuzela :D
OdpowiedzUsuńz kocykiem tworzy idealną całość
Cudne! Nie ma to jak zdolna mama:)
OdpowiedzUsuńPiekna :)) A u nas Sloniczka jest ,a tu tyyle kawalerow hihi :))) Slicznie Ci ona wyszla !!! :)))
OdpowiedzUsuńPrzepiękna :) :) :) maleństwo z pewnością sprawi wiele radości :)
OdpowiedzUsuńno Kochana jest przepiękna!!! warto było tyle ją robić:) a synek pewnie zapatrzony:)
OdpowiedzUsuńBoska:)
OdpowiedzUsuńWspaniała karuzela :)
OdpowiedzUsuńJa również kocham szydełko ale do ciebie mi kochana jeszcze daleko :)
Pozdrawiam i zostaję oczywiście jako stały obserwator :)
Zapraszam do nas :)
prześliczna! <3
OdpowiedzUsuń