Publikacja automatyczna.
Dziś przedstawiam dwie broszki.
Bardzo podoba mi się połączenie szarości z pomarańczą...Za pomarańczowym nigdy nie przepadałam, ale w takiej odsłonie da się lubić:)
I mój nowy nabytek,czyli manekin:)
Bardzo jestem z niego zadowolona:)
Buziaki
Zaiste pomarańczu zawsze się trochę obawiałam a to połączenie świetne. Zazdroszczę manekina.
OdpowiedzUsuńTaki manekin jest moim marzeniem
OdpowiedzUsuńja tez nie lubie pomaranczowego, ale stwierdzam, że szary z kazdym kolorem fajnie wygląda:) piekne broszki a manekin cudo!!
OdpowiedzUsuńAle pomarańczowy jest niezwykle energetyczny:) Jako środek kwiatka - niezastąpiony;)))
OdpowiedzUsuńpomarańcz z szarym fajne zestawienie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Broszka świetna, ta łączona bardziej mi się podoba niż sama pomarańczowa.:)
OdpowiedzUsuńPomarańcz też nie należy do moich ulubionych kolorów, ale w połączeniu z szarością wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńRównież zastanawiam się nad kupnem manekina, ale ceny są dość wysokie.
ja nie mam nic do pomarańczu a tu pięknie nadał charakter broszce
OdpowiedzUsuńA ja lubię kolor pomarańczowy. Bardzio fajne obydwie broszki. (Bluzka super). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię ten kolor, chociaż nie wyglądam w nim zbyt dobrze. Ale pomarańczowe dodatki chętnie noszę. Bardzo podobają mi się Twoje broszki.
OdpowiedzUsuńpomarańcz + szarość - muszę spróbować :) ładnie
OdpowiedzUsuńŚliczna broszka! Tez nie jestem wielką wielbicielką pomarańczu w czystej postaci, ale takie połączenie jest idealne!
OdpowiedzUsuńOstatnio uwielbiam pomarańcz,jest kapitalnym kolorem ,który łączy się doskonale z innymi;)
OdpowiedzUsuńPiękne brochy;)
bardzo fajne połączenie kolorystyczne :))
OdpowiedzUsuńpierwsza cudna ! bardzo fajnie zestawione kolorki ;)
OdpowiedzUsuń